Witajcie.
Późna wieczorna pora, to czas kiedy mogę wrzucić nowego posta!
Tym razem duże pastelowe jaja. Jak zwykle nie zagościły w moim domu na długo, ale wykonanie ich sprawiło wiele frajdy i satysfakcji. :)
Pozdrawiam i dobranoc :)
E.
Ostatnie zdjęcie przedstawia jaja jeszcze nieupieczone i niepomalowane:) ... takie lubię najbardziej :)




































